Posiadam zbiornik 56l o pojemności, w nim posiadam ryby akwariowe, bojownika, 2 glonojady, bocja leopard i hoduje 6 gupików. Ostatnim razem jeden gupik zaginął a drugiego znalazłem zmarłego i nie miał płetw. Jeszcze pewna kwestia bojownik ma jakiąś nie normalną rzecz na oku, coś jakoby pęcherz. Nie do końca czy to rana, a prawdopodobnie jakaś choroba.
Akwariowe ryby i cała akwarystyka toteż moja pasja, po zastanowieniu się, któraś ryba akwariowa by napadała gupiki to mógłby być to glonojad syjamski, natomiast ślady napadu byłyby inne. Gupik także mógł posiadać obgryzione płetwy tuż po padnięciu, i właśnie może przez glonojady, muszę brać pod uwagę iż jeszcze hoduję rybę akwariową bocję. Po kilku dobach okazało się, co jest powodem zgonu ryb w akwarium. Była to infekcja ospa. A skonane gupiki zranione zostały wówczas po śmierci.
Większa część ryb akwariowych ocierały się o rośliny i kamienie, jednakże na to nie zwracałem baczności. Dopiero gdy odnotowałem białe kropki u bojka, wbiegłem na akuratny trop o co chodzi. Toteż co później zrobiłem, podniosłem temperaturę do 28 C i wlałem Ichtiosan i udało się zwalczyć chorobę. I w zbiorniku powróciła harmonia życia akwariowe ryby obecnie dobrze się czują i zachowują.
Większa część ryb akwariowych ocierały się o rośliny i kamienie, jednakże na to nie zwracałem baczności. Dopiero gdy odnotowałem białe kropki u bojka, wbiegłem na akuratny trop o co chodzi. Toteż co później zrobiłem, podniosłem temperaturę do 28 C i wlałem Ichtiosan i udało się zwalczyć chorobę. I w zbiorniku powróciła harmonia życia akwariowe ryby obecnie dobrze się czują i zachowują.